kolorem i kształtem o świecie.

miażdżące melodie.

Pilot.

czwartek, 4 grudnia 2008 | |








Mknie po pasie startowym.
Pociąga do siebie drążek,
odrywa się od ziemi.
Wyłącza radio.
I tak buszując wśród chmur ma święty spokój.

Do czasu lądowania i spotkania z dowódcą...

Właśnie dla takiego jednego lotu chciałbym zostać pilotem.

2 Komentarzy. Skomentuj.:

Anonimowy pisze...

myślałam że umre z nudów w tym muzeum. pozatym to jeszcze zamarzlam.

mona376

Anonimowy pisze...

i tak najlepsza była geneza opancerzenia samolotu xd
albo 3P i inne 'ciekawe' fakty 'HISTORYCZNE' XD

chcesz nakarmić głodne dziecko, prawda?

licznik.

all copyrights by

Maciej Hachlica