


zmęczony waśko.
tak poza tym było całkiem trzeźwo i przyjemnie.
żeńczakowi życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
______________________________________________________
boli mnie szyja. zjadłem domową zapiekankę.
w kółko słucham jacques'a brela. troszkę myślę.
no i w ogóle, dobrze mi jest.
0 Komentarzy. Skomentuj.:
Prześlij komentarz