kolorem i kształtem o świecie.

miażdżące melodie.

Armagiedon.

środa, 8 października 2008 | |

Graficzny eksperyment. Przyciąga na myśl ostatni mętlik w głowie mej. Dedykuję najpodlejszej ze wszystkich Owiec.

W przeddzień Sądu podążyli ludzie po kartki na szczęście.
Przeszedłszy bramę Fabryki chwycili za łopaty i poczęli zdobywać kolejne wielokrotności normy robotniczej.
Stojąc do siebie plecami drążyli swój rów przysypując tym samym owoc pracy rąk sąsiada.

U zmierzchu zabrzmiało siedem syren obwieszczając nadejście Dnia Sądu.
Pracownicy ruszyli ku sklepowym półkom z kartkami na szczęście w dłoniach.
Z pełnymi koszami biegli do kas.

I kiedy przyszedł czas płatności
z przerażeniem stwierdzili
że na ich koncie nie ma żadnej akceptowanej waluty.
Ani dobrych uczynków.
Ani serdeczności.
Ani bezinteresowności.





( A potem był płacz i zgrzytanie zębami, o! )

1 Komentarzy. Skomentuj.:

Anonimowy pisze...

kurcze.
powiedz mi że to mocno obrobiłeś.
za ładne to jesttt....!
i super ze nie dales tego slonca czy bog wie czego na srodku, tylko tak nizej. tak zdecydowanie lepiej :)

mona

chcesz nakarmić głodne dziecko, prawda?

licznik.

all copyrights by

Maciej Hachlica