Pewne granice wydają się nieosiągalne; próba ich przekroczenia postrzegana jest jako sprzeczny z logiką i chłodną kalkulacją romantyczny wymysł.
Jednak kiedy stajemy na linii dawnego horyzontu, nagle dostrzegamy nowe możliwości, perspektywy. A życie widziane z większej wysokości staje się jeszcze bardziej barwne i piękne w milionach swoich szczegółów.
Skoro myśl dnia mamy już za sobą, wybaczcie, ale muszę się pochwalić.
Projekt 888.
Moje zdjęcie zakwalfikowało się do finałowej wystawy.
Objedzie 8 polskich miast. Wyobrażacie se?
Rower wyzwala. Kraków. 7 Września 2008.
3 Komentarzy. Skomentuj.:
Wyobrażam i się nie dziwię ;)
Gratulacje ;]
Wyobrażam i się nie dziwię ;)
Gratulacje ;]
jahaaa xD
ktore zdjecie?
Prześlij komentarz