kolorem i kształtem o świecie.

miażdżące melodie.

Ostatnie dni, part four.

sobota, 30 sierpnia 2008 | |

Zatwardziały Apostoł. 30 VIII 2008, 10:08 AM, Kalwaria Zebrzydowska, figura z bramy przed sanktuarium.



Iść boso przez świat. I to w habicie. 30 VIII 2008, 12:16 PM, Kalwaria Zebrzydowska, tuż przed ołtarzem polowym.

Sobota. Widmo zbliżającej się apokalipsy jest przytłaczające.
Ostatni normalny dzień wakacji.
Ogniska, pożegnania wakacji itepe.
No i jak co roku pielgrzymka do Kalwarii Zebrzydowskiej.

Od zeszłego roku zauważyłem następujące różnice:
  • dużą część pielgrzymki widziałem przez wizjer Nikodema,
  • droga od autobusu do sanktuarium trwała 14 minut dłużej ( w tak zwanym międzyczasie rzuciło się na mnie 10 uroczych niewiast poznanych na rekolekcjach z dzikim okrzykiem " czeeeeeść Maaaaaaaaciek!" ),
  • zapiekanki podrożały ( chyba ).
W dzisiejszych planach mam jeszcze rowerowanie.
Popieprzę bolącą nogę i pojadę w daleką drogę...



3 Komentarzy. Skomentuj.:

Anonimowy pisze...

oj hohla... bardzo "interesująco" piszesz... zdjęcia świetne... po prostu genialnie trafione... nie to co mój blog.... tylko pozazdrościć, pzdr:*

Anonimowy pisze...

Maciuś robisz świetne zdj. :)

Anonimowy pisze...

Też byłam na Kalwarii, ale Cię nie widziałam... ;/

chcesz nakarmić głodne dziecko, prawda?

licznik.

all copyrights by

Maciej Hachlica